czwartek, 5 marca 2015

Czy jest Viagra bez recepty ?

Dziś zajmę się zagadnieniem, które niewątpliwie interesuje bardzo wiele osób.

Czy jest Viagra bez recepty ?


>>> Już JEST dostępny polski odpowiednik Viagry bez recepty<<<
 
 Choć wielu z Was może to zmartwić, to odpowiedź na to pytanie brzmi NIE.

Nie czytaj dalej. Czytaj o tym, że jest już dostępny MaxOn Active - polska Viagra bez recepty !!!



Viagra, czyli sildenafil i jej liczne odpowiedniki (zamienniki) są lekami i
jako takie są stosowane na zlecenie lekarza, który po ocenie stanu zdrowia
mężczyzny i po stwierdzeniu potrzeby takiego leczenia, przepisuje konkretny
lek.

Oczywiście to co napisałem powyżej, odnosi się także do innych leków o tym samym działaniu czyli do leczenia zaburzeń erekcji.  Są to tadalafil (Cialis),
wardenafil (Levitra) i awanafil (Spedra).

Nic nie wskazuje na to, żeby taki wymóg (czyli leki na potencję tylko na
receptę) w najbliższym czasie się zmienił.

Teraz przejdziemy do tych "ale".

Viagra tabletka
Mężczyźni często mają olbrzymie opory, żeby iść do lekarza po receptę na "taki"lek. Szczególnie, że zawód ten jest dość mocno sfeminizowany (lekarze
pierwszego kontaktu) i trzeba by przed kobietą mówić o swoim, wciąż
tak wstydliwym problemie.

Powoduje to, że wielu próbuje go zdobyć na wiele różnych sposobów. Niektórzy kupują gdzieś pokątnie, na bazarze, od kolegi kolegi, z ogłoszenia w internecie itp. itd.
Decydując się na taki desperacki krok ryzykujemy. W wersji optymistycznej, w
tabletce będzie zbrylona mąka albo gips, w wersji mniej optymistycznej,
dostaniemy jakieś świństwo, po zażyciu, którego pewnie nie padniemy
trupem, ale możemy mieć w przyszłości problemy z wątrobą, nerkami lub
czymś tam innym. Pamiętajmy - nie wiemy i nie mamy sposobu dowiedzieć
się co "siedzi" w takiej nielegalnej niebieskiej tabletce.
Kupując w aptece mamy (prawie 100 procentową) pewność, że zażywamy to co jest napisane na pudełku. Wybór należy do tego, kto łyka.

Cały chyba internet zawalony jest spamem, namawiającym do zakupu leków na potencję. Leki te najczęściej są produkowane pokątnie w krajach Azji
Południowo-Wschodniej lub Ameryki Południowej. Ceny wydają się zachęcające, ale w tym wypadku też ryzykujemy.

Istnieją także "renomowane" i quasi-oficjalne apteki, które mają bardzo
zaporowe ceny na leki sprzedając je po cenach aptecznych w USA czy Europy
Zachodniej. Dodatkowe koszty związane z prowadzeniem działalności i działaniem na granicy prawa przerzucają na pozostających bez wyjścia klientów.

Miejmy także świadomość, że reklamowane w radiu i TV środki na potencję czy erekcję nie są lekami - są to suplementy diety. W 99% to tylko nadzieja
zapakowana w pudełku.

Pewne substancje (roślinne i naturalne), te które nie są lekami i mogą być dostępne bez recepty i co najważniejsze mogą być skuteczne, istnieją.
Ale to już temat na zupełnie osobny post.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz